Kiedy po raz pierwszy zetknąłem się z tym pojęciem “wypożyczanie wsparcia” kompletnie nie rozumiałem czego to pojęcie dotyczy. Niech ten artykuł będzie moja soobista refleksją inspirowaną treściami i doświadczeniami mojego mentora Johna Maxwell`a.
W świecie przywództwa często mówimy o wspieraniu zespołu, byciu dla innych, wzmacnianiu potencjału ludzi. I słusznie. Ale jest pewna zasada, która może na początku brzmieć kontrowersyjnie:
„Wsparcie możesz wypożyczać, lecz nigdy go nie dawaj.”
To myśl Johna C. Maxwella, która na pierwszy rzut oka może wydawać się sprzeczna z ideą empatycznego i wspierającego lidera. Ale kiedy się w nią zagłębimy, odkrywamy potężną prawdę o skutecznym przywództwie.
1. Wypożyczone wsparcie to katalizator, nie proteza
Maxwell podkreśla, że każdy lider ma możliwość „pożyczenia” komuś swojego autorytetu, zaufania czy wiary w sukces – ale tylko tymczasowo. Wsparcie lidera ma pomóc człowiekowi nabrać siły i pewności siebie, by potem samodzielnie udźwignął odpowiedzialność i zbudował swoją pozycję.
2. Zespół nie może wiecznie jechać na zaufaniu lidera
Jeśli po roku, dwóch, trzy osoby w zespole nadal potrzebują tego samego poziomu wsparcia, to nie rozwijają się, tylko trwają w komfortowej zależności. To znak, że nie budują własnego autorytetu ani kompetencji.
3. Długotrwałe wsparcie prowadzi do osłabienia
Jeśli lider stale „daje” wsparcie – w stylu „ja to załatwię” – zespół traci inicjatywę. W efekcie stajesz się jedynym źródłem energii i napędu. A to jest po prostu nie do utrzymania na dłuższą metę.
🎯 Z mojego doświadczenia – lidera sprzedaży
W pracy z handlowcami bardzo często obserwuję ten mechanizm: nowy przedstawiciel, który ma potencjał, potrzebuje ode mnie wsparcia – pomagam mu ustawić pierwsze rozmowy, razem analizujemy wyniki, uczestniczę w spotkaniach z klientami. Ale przychodzi moment, w którym celowo się wycofuję, zostawiając mu przestrzeń. To jest chwila próby – albo zacznie działać samodzielnie, albo będzie mnie ciągle „ściągał” do pomocy.
Pamiętam konkretną sytuację: młody doradca w regionie południowym, świetnie rokujący. Po trzech miesiącach pracy czułem, że zaczyna „jechać na moim autorytecie”. Klienci mówili: „Póki pan był z nim na spotkaniach, wszystko działało…”
Wtedy podjąłem decyzję: przestałem pojawiać się na jego rozmowach. Dałem mu jasny komunikat: „Teraz to Twoje nazwisko, Twoje słowo i Twoje wyniki będą budować Twoją markę.” Po kilku tygodniach – przeskok. Dziś jest jednym z najmocniejszych ogniw w zespole.
✍️ Ćwiczenie dla Ciebie – lidera
Zatrzymaj się na chwilę. Weź kartkę i odpowiedz na trzy pytania:
- Czy są wokół Ciebie osoby, które nadal potrzebują Twojego wsparcia?
Podaj konkretne nazwiska, sytuacje, działania. Czy Twoje wsparcie wciąż ich rozwija – czy może już ich ogranicza? - Czego oczekujesz w zamian za wsparcie?
Czy liczysz na lojalność, wdzięczność, wyniki? A może chcesz, by kiedyś sami stali się liderami? Zapisz to. - Czy czujesz, że powinieneś mieć większy wpływ na innych?
Jak możesz poszerzyć swój wpływ – nie przez kontrolę, ale przez świadome inwestowanie w rozwój ludzi?
🧠 Słownik pojęć lidera
- Przenikliwość – umiejętność dostrzegania tego, co ukryte, czytania między wierszami, trafnego oceniania ludzi i sytuacji.
- Umiejętności – konkretne zdolności praktyczne, które można rozwijać, np. negocjacje, zarządzanie czasem, prowadzenie rozmów handlowych.
- Cechy charakteru – wewnętrzne wartości i postawy, jak uczciwość, odwaga, dyscyplina, odpowiedzialność.
- Pasja – wewnętrzny ogień, zaangażowanie, które napędza do działania mimo trudności.
- Sukcesy – wymierne efekty działań, ale też momenty przełomowe w rozwoju osobistym lub zespołu.