Z każdym kolejnym rozdziałem tej serii odkrywam, jak subtelne, ale zarazem potężne mogą być narzędzia wpływu, którymi posługuje się lider – często nieświadomie. Książka Glorii Beck „Zakazana retoryka” to swoista mapa psychologicznych manewrów, które w nieumiejętnych rękach mogą prowadzić do manipulacji zamiast autentycznego przywództwa.
W dzisiejszym – ósmym odcinku cyklu – przyglądam się trzem technikom, które z pozoru wyglądają na nieszkodliwe, wręcz „miłe”: technice przypodobania się, technice skojarzeń i technice snu. Ale to właśnie ich subtelność sprawia, że łatwo je przeoczyć i trudniej się przed nimi obronić – zwłaszcza gdy wychodzą z ust osoby, która na co dzień odpowiada za zespół.
🤗 Technika przypodobania się – „bo ja naprawdę Cię lubię”
To jedna z najczęściej stosowanych technik w relacjach międzyludzkich – i jedna z najbardziej podstępnych. Polega na tym, że lider okazuje nadmierną sympatię, podziw czy uznanie, aby zdobyć przychylność i ułatwić sobie wpływanie na decyzje innych.
Przykład z życia?
„Jesteś jedną z najbardziej kompetentnych osób w tym zespole – wiedziałem, że mogę na Ciebie liczyć z tym zadaniem.”
Brzmi jak pochwała? Tak. Ale czy intencją jest uznanie, czy może pozyskanie zgody bez oporu?
🔄 Jak przekształcić to w pozytywny wpływ?
Pochwała powinna być szczera, konkretna i nie połączona z oczekiwaniem przysługi.
👉 „Doceniam Twoją wiedzę w tym temacie. Jeśli uznasz, że masz przestrzeń, chętnie powierzę Ci ten projekt.”
W ten sposób zostawiam wybór, a nie wpycham w obowiązek.
🔗 Technika skojarzeń – „to brzmi jak sukces”
To technika, w której lider używa słów, obrazów lub emocji, które automatycznie kojarzą się pozytywnie – po to, by wzmocnić własny przekaz. Przykłady?
– „Nasze działania przypominają strategie najlepszych firm.”
– „To projekt z potencjałem na nagrodę branżową.”
– „Ty to taki nasz Elon Musk, tylko skromniejszy.”
Słowa klucze wywołują pozytywne emocje, ale mogą też zamglić logiczne myślenie zespołu. Zamiast rzeczowej analizy – mamy błysk entuzjazmu.
🔄 Jak wykorzystać tę technikę z intencją wpływu, a nie manipulacji?
Zamień skojarzenia na konkretne odniesienia.
👉 „Ten projekt ma cechy strategii, które wdrożono w firmie X – analizowałem ich przypadek.”
Zespół wtedy wie, że to nie chwyt retoryczny, ale realna inspiracja.
🌙 Technika snu – „wyobraź sobie, jak to może wyglądać…”
To jedna z bardziej sugestywnych technik, polegająca na wywołaniu obrazu idealnej przyszłości, która wpływa na emocje i decyzje.
– „Zobaczysz, jak to wszystko zadziała – będziemy liderem rynku.”
– „Wyobraź sobie, jak się poczujesz, kiedy zakończymy ten projekt z sukcesem.”
Technika snu nie jest zła sama w sobie – w końcu lider powinien inspirować. Ale problem pojawia się wtedy, gdy sny zastępują realne działania lub są używane, by przekonać zespół do ryzykownych decyzji.
🔄 Jak z techniki snu zrobić świadomy wpływ?
Połącz wizję z konkretnym planem.
👉 „Jeśli zrealizujemy ten projekt w terminie, mamy szansę wejść na nowy rynek – oto kroki, które do tego prowadzą.”
To marzenie, które ma nogi – nie bajka.
📣 Rady dla młodych liderów – jak nie manipulować, ale wpływać?
- Autentyczność przed sympatią. Nie próbuj „kupić” zgody zespołu przez przypodobanie się. Zdobądź ją dzięki szczerości i konsekwencji.
- Skojarzenia są jak przyprawy – nie mogą być głównym daniem. Niech inspiracja towarzyszy faktom, a nie je zastępuje.
- Nie twórz złudzeń – dawaj wizję, która opiera się na realnych możliwościach. Prawdziwa motywacja zaczyna się od poczucia sensu i planu.
📚 Na zakończenie…
Każda z technik, o których piszę w tym cyklu, może być używana świadomie – w służbie zespołu, albo nieświadomie – dla korzyści lidera. Wybór należy do nas. Wpływ to odpowiedzialność. Manipulacja to nadużycie.
Jeśli nie czytałeś wcześniejszych części, wróć do odcinków o technikach hipnozy, klakiera, kontrastu, przygwożdżenia czy atrakcyjności. Każda z nich to kolejna cegiełka w budowaniu Twojej świadomej tożsamości lidera.
C.D.N.