Krytyka w życiu lidera

Co lider powinien wiedzieć o krytyce (4/25)

Zawsze, kiedy słyszę to zdanie: „Gdy trafi Cię kopniak w tyłek, wiesz że jesteś na przedzie”, uśmiecham się pod nosem. Jako były szef sprzedaży z ponad dwudziestopięcioletnim doświadczeniem w prowadzeniu zespołów, wiem, jak bardzo jest prawdziwe. Bycie na czele to nie tylko przywilej – to także ciągłe narażenie się na krytykę – w dzisiejszych czasach także tę który wylewa się z internetu, kiedy coś komentujesz czy nawet zabierasz głos. Ilekroć podejmujesz decyzje, wyznaczasz kierunek, odważnie wychodzisz przed szereg – możesz być pewien, że prędzej czy później usłyszysz, że robisz coś źle.

Nie jestem wyjątkiem. Niejednokrotnie byłem krytykowany – zarówno konstruktywnie, jak i bezlitośnie. Ale sam też krytykowałem. Czasem trafnie, innym razem zbyt impulsywnie. Z czasem zrozumiałem, że kluczem do rozwoju lidera nie jest unikanie krytyki, lecz nauka, jak ją rozumieć, filtrować i przekuwać w wartość.

Krytyka a informacja zwrotna to nie odłączny element pracy lidera — czy to to samo?

Zdecydowanie nie. I tu warto zatrzymać się na chwilę.

Krytyka często ma negatywny wydźwięk – może być emocjonalna, obwiniająca, osądzająca. Zdarza się, że nie ma na celu niczego poza wyładowaniem frustracji. Brzmi znajomo? “To nie tak się robi”, “znowu zepsułeś”, “po co się wychylasz”. Tego typu komunikaty rzadko budują – częściej ranią.

Informacja zwrotna natomiast, jeśli jest udzielona dobrze, opiera się na faktach, intencji wsparcia i konkretach. To: „Zauważyłem, że w ostatnim tygodniu nie domknęliśmy trzech kluczowych szans sprzedażowych – może porozmawiamy o tym, co mogło pójść nie tak i jak mogę Ci pomóc?”

Jako lider nauczyłem się prosić o informację zwrotną i uczyć swoich ludzi, by jej udzielali – nie krytykowali. To ogromna różnica w budowaniu kultury zaufania i rozwoju.

Jak radzić sobie z krytyką – zwłaszcza tą od przełożonych?

Kiedy krytykuje Cię przełożony – boli podwójnie. Bo jesteś oceniany przez osobę, od której wiele zależy. Ale z mojego doświadczenia wynika, że są trzy kluczowe elementy, które pomagają przetrwać te momenty:

  1. Zachowaj spokój. Nawet jeśli słowa Cię ranią – nie reaguj impulsywnie. Oddychaj. Zapisz to, co usłyszałeś.
  2. Oddziel treść od tonu. Nawet jeśli forma była niedobra – zastanów się, czy w treści nie ma czegoś wartościowego. Skup się na faktach.
  3. Zadawaj pytania. „Co konkretnie według Ciebie poszło nie tak?”, „Jak mogę to poprawić?” – to pokazuje dojrzałość i chęć rozwoju.

Krytyka w internecie – czyli jak poradzić sobie z „kopniakami” z sieci

Z krytyką w sieci mam mieszane uczucia. Bywa brutalna, anonimowa, bezmyślna. Ale czasem wśród hejtu można znaleźć ziarno prawdy. Dlatego:

  • Nie odpowiadaj od razu. Odłóż telefon. Prześpij się z tym.
  • Zastanów się: czy to ma związek z prawdą o Tobie, czy z czyjąś frustracją?
  • Zbuduj odporność. Najlepszym lekarstwem jest świadomość swojej wartości i pracy nad sobą.

Jak się zmieniać i budować odporność na krytykę?

Dojrzałość lidera nie polega na tym, że nie boli go krytyka. Polega na tym, że potrafi nad nią pracować. Oto co pomogło mi:

  • Refleksja. Każda krytyka to sygnał. Albo coś trzeba poprawić, albo coś trzeba zignorować.
  • Rozwój samoświadomości. Im lepiej znam swoje mocne i słabe strony, tym mniej jestem zaskoczony uwagami. Czy masz (znasz) swoje naturalne zachowania, te które łatwo Ci przychodzą?
  • Mentorzy i sparingpartnerzy. Osoby, które powiedzą prawdę – ale z troską.

Ćwiczenie rozwojowe

Zachęcam Cię do wykonania prostego, ale głębokiego ćwiczenia. Odpowiedz na poniższe pytania – najlepiej pisemnie:

  1. Jakie są Twoje słabości? Zastanów się, które z nich najczęściej są przedmiotem krytyki.
  2. Na ile jako lider czujesz się bezpiecznie? Czy Twoja pozycja oparta jest na zaufaniu, czy tylko na wynikach?
  3. W jaki sposób prawidłowo analizować słowa krytyki? Które elementy są faktami, a które emocjami drugiej osoby?

To ćwiczenie nie tylko rozwija, ale i wzmacnia Twoją odporność psychiczną jako lidera.

Na zakończenie

Jeśli ten temat poruszył w Tobie jakąś strunę – zapraszam Cię do przeanalizowania szkolenia dostępnego na stronie „W łączy nas rozwój”. To program, który może być dla Ciebie inspiracją i realnym wsparciem w pracy nad sobą. Zastanów się, czy nie nadszedł właśnie dobry moment, żeby przejść z reakcji na krytykę – do świadomego zarządzania swoją postawą. Bo pamiętaj – jeśli już Cię trafia kopniak, to znaczy, że jesteś na prowadzeniu. Wykorzystaj to … dla siebie.

Inspiracją do tego tekstu było dla mnie poranne spotkanie członków Maxwell Leadership Certified Team – dziękuje moi Drodzy!

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on email
Email
Share on print
Wydrukuj

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Zapisz się do newslettera pełnego inspiracji




Kategorie bloga: